Piękno wspólnej przestrzeni

„Więcej cienia na rynku i ławek do siedzenia” - taką sugestię zgłaszali mieszkańcy Trzebini do magistratu. Włodarze postanowili więc zmodernizować centralny plac w mieście według wskazówek. Sprawdźcie, jak zmieniła się przestrzeń trzebińskiego rynku.

Mała architektura szyta na miarę

Na rynku w Trzebini pojawiły się nowe elementy małej architektury: ławki połączone pergolą oraz siedziska wykonane na starych elementach poprzednich ławek. Jako że jesteśmy firmą z Trzebini, była to dla nas wyjątkowa realizacja.

- Zwykle nie mijamy się praktycznie codziennie z naszymi produktami, a teraz stoją w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w gminie – przyznaje Elżbieta Dworak. Nie da się ukryć, jest to coś specjalnego. Nawet jeżeli większość mieszkańców nie wie, kto wykonał te meble miejskie, to dla nas bardzo liczy się możliwość kształtowania przestrzeni publicznej najbliższej okolicy — podsumowuje.

Ciekawym meblem miejskim, który znalazł się na zmodernizowanym rynku w Trzebini, jest siedzisko wykonane na betonowych podwyższeniach. Jak pisaliśmy w artykule pt. "Ławka i siedzisko na murek" tego typu mała architektura pozwala na oryginalną i przyjazną dla mieszkańców aranżację niewykorzystanych jeszcze miejskich przestrzeni, które pozornie wydawać się mogą nieatrakcyjne. Co więcej, ludzie nawykowo wybierają tego typu miejsca do siedzenia.

Pergole i więcej zieleni w mieście

Projekt rewitalizacji rynku objął nie tylko miejsca do siedzenia, ale też nową zieleń miejską, którą zaprojektowała i zrealizowała firma Fastigata.

- Na trzebińskim rynku zasadziliśmy byliny kwitnące oraz krzewy przyciągające owady zapylające np. lawendę, latrię, róże okrywowe – wyjaśnia projektantka Monika Kania. - W donicach pojawiły się ozdobne trawy oraz kilka zimozielonych roślin, takich jak jałowce i cisy. No i oczywiście rośliny, które mają zaciemniać ławki – podsumowuje.

Mieszkańców miasta szczególnie interesuje to, jakie rośliny będą piąć się po pergolach i kiedy urosną, dlatego również o to zapytaliśmy projektantkę.

- Są to bluszcze (hedera helix), powojniki (clematisy) oraz glicynia (wisteria). Bluszcz rośnie powoli, myślę, że będzie potrzebował około 3 - 4 lat na zarośnięcie tych podpór. Wisteria jest bardzo ekspansywną rośliną i w sprzyjających warunkach rośnie ponad metr rocznie.

Pergole, przy dzisiejszych bardzo ciepłych latach i wysokich temperaturach, stają się coraz popularniejsze w polskich miastach.

- Tego typu rozwiązania nie wymagają intensywnego podlewania czy większej powierzchni gleb i oczywiście nie wywołują erozji podłoża, tak jak to bywa przy starszych okazach posadzonych drzew – przekonuje projektantka.

Trzebinia – miasto przyjazne dla ludzi

Już podczas montażu mebli miejskich mieszkańcy korzystali z ławek, co jest dobrym znakiem na przyszłość.

- Myślę, że nowe siedziska będą często używane przez osoby starsze w dzień, a wieczorem przez młodzież – przewiduje Monika Kania. - Natomiast rośliny są miłe dla oka, a do tego jeszcze pachnące i kolorowe, to sprawdza się zawsze. W dużej ilości otaczającego nas betonu takie rozwiązania na pewno znajdą swoich zwolenników.

Również w internecie pojawiły się pozytywne opinie i entuzjastyczne głosy dotyczące rewitalizacji centralnego placu w mieście.

Cieszymy się, że włodarze polskich miast biorą pod uwagę odczucia i opinie mieszkańców dotyczące zagospodarowania przestrzeni publicznej. Dowodem na to jest opisana przez nas rewitalizacja rynku w Trzebini.