Piękno wspólnej przestrzeni

Gdzie przebiega granica między sztuką, a użytecznymi meblami miejskimi? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Jeppe Hein, duński artysta, którego ławki potrafią przyprawić o zawrót głowy.

Mała architektura jako sztuka

Na naszym blogu nieraz udowadnialiśmy, że meble miejskie dają szerokie pole do popisu projektantom i designerom. Pablo Reinoso zachwycił świat niebanalnymi „makaronowymi ławkami spaghetti”, z kolei polskie biuro Sokka połączyło nowoczesny design z ekologią i użytecznością. Podobnych przykładów znajdziemy wiele.

Warto w tym miejscu przedstawić kolejnego artystę, dla którego meble miejskie to podstawa do tworzenia niezwykłych konstrukcji. To duński architekt, aktywnie działający od 1999 roku, autor kilkudziesięciu budynków i laureat wielu nagród. Prace Heim były doceniane nie tylko w Danii, ale także Niemczech, Hiszpanii, USA i Japonii.

Specjalista od ławek miejskich

To właśnie ten element małej architektury jest wyjątkowo często obecny w bogatym portfolio Hein. Artysta od 2005 roku zaprezentował światu kilka zaskakujących projektów z ławkami w roli głównej.

Koncepcja większości prac jest podobna. Hein w ramach cyklów wykorzystuje klasyczną tradycyjną ławkę miejską i nadaje jej zupełnie nowy, często zaskakujący kształt. Głównym celem projektanta jest tworzenie małej architektury, która dla użytkownika będzie ciekawym przeżyciem i sprawi, że poprawi jakość życia społecznego.

W jaki sposób? Ławki Hein to swego rodzaju małe duże dzieła sztuki. Autor dokonuje w nich interesujących modyfikacji - usuwając, zwijając i wykrzywiając konstrukcje – nadając im tym samym zupełnie nowy charakter. Ławki Hein nie kojarzą się wyłącznie z odpoczynkiem i relaksem, dodają energii i życia całemu otoczeniu.

Zresztą wystarczy popatrzeć jak dzieci, a nawet dorośli potrafią kreatywnie wykorzystać ławki Hein – nie tylko do siedzenia. Dzięki ciekawej „zakręconej” formie ławka w projektach Hein staje się bardzo oryginalnym i ciekawym miejscem do spędzania wolnego czasu i spotkań ze znajomymi.

Do najsłynniejszych projektów Hein z ławkami w roli głównej należą Loop Bench - zapętlona ławka, po raz pierwszy przedstawiona na biennale w Liverpoolu, a także jej rozbudowana modyfikacja z 2012 roku, ustawiona na miejskim placu w Murau. Poza tym autor ma na koncie dziesiątki mniejszych ławek, rozsianych po europejskich miastach.

Czy tego typu mała architektura jest funkcjonalna? A może jest po prostu ciekawostką? Z chęcią poznamy Twoją opinię.