31.07.2014
ROZMOWA Z MGR. INŻ. WOJCIECHEM JANUSZCZYKIEM, ARCHITEKTEM KRAJOBRAZU GARDEN CONCEPT
O ważnych przemianach w krajobrazie polskich miast, a także o tym jak podróże zmieniają nasz ogląd świata, rozmawiamy z architektem krajobrazu mgr. inż. Wojciechem Januszczykiem, współwłaścicielem firmy projektowej Garden Concept.
Czy Klienci zamawiający projekt parku, skweru czy innego miejsca w przestrzeni publicznej, zwracają uwagę na design?
Nie da się ukryć, że inwestorzy coraz częściej zwracają uwagę na design. Pojawia się pewna wrażliwość na takie elementy, jak mała architektura. Klienci przyglądają się projektom i katalogom krytycznie, to znaczy szukają rozwiązań najlepszych dla danej przestrzeni. Sprawdzają różne formy małej architektury, oceniają je. Coraz mniej jest inwestorów nieświadomych, którzy nie do końca wiedzą czego chcą.
A jak wyglądało to kiedyś?
Zazwyczaj inwestorzy traktowali małą architekturę jako jedną z elementów składowych inwestycji, nad którym nie warto się skupiać. Teraz mała architektura pod postacią ławek, stolików, stojaków na rowery czy innych produktów jest ważnym nośnikiem estetyki i stylu w danej przestrzeni. Pod tym kątem można wyraźnie zauważyć wzrost świadomości społecznej oraz wzrost potrzeb użytkowników.
Projekt zieleni na dachu Garden Concept, z wykorzystaniem ławek Intal i koszy Vega Komserwis.
Skąd ta zmiana? Dlaczego kwestie estetyczne są dziś ważne?
Po pierwsze dużo podróżujemy – po Europie i świecie, dzięki czemu mamy ogląd tego jak prezentuje się przestrzeń publiczna w innych krajach. Zresztą nie trzeba wyjeżdżać za granicę. Często odwiedzając miasta w Polsce włodarze zauważają ciekawe rewitalizacje i stawiają sobie za cel, żeby w swoim mieście zrobić coś podobnego. Po drugie mamy w czym wybierać. Dziś mamy bardzo szeroki dostęp do elementów małej architektury.
Trzecia najważniejsza rzecz – Polska się bogaci. W momencie kiedy stajemy się coraz bogatszym narodem, mamy coraz większe oczekiwania. Kiedy mamy zabezpieczone podstawowe potrzeby, wtedy możemy zacząć inwestować w otoczenie. Trzeba też dodać, że ważnym ogniwem przemian w świadomości mieszkańców miast są także architekci krajobrazu i architekci. Dzięki projektom, prezentacjom i katalogom pokazują, jak przestrzeń miejska może się zmieniać.
Czy istnieją uniwersalne zasady, którymi architekt krajobrazu powinien się kierować w projektowaniu?
Najważniejszą kwestią jest funkcjonalność danej przestrzeni. Musimy mieć na uwadze to jaka jest rola danej przestrzeni i jaką rolę ma ona pełnić w przyszłości. To pozwoli nam ją sensownie zaprojektować i zbudować. Trzeba pamiętać także o zasadzie potrzeb, która wychodzi bezpośrednio od użytkowników. Musimy zwracać uwagę na to, kto będzie użytkował daną przestrzeń i w jaki sposób. Architekt nie może tego sztucznie narzucić.
Bardzo ważnym elementem projektowania, na który kładę nacisk, jest indywidualność danego miejsca, która powinna objawiać się także w formach małej architektury. Nie możemy multiplikować takich samych przestrzeni w różnych częściach kraju. Projektanci często popełniają błędy np. projektując obiekt w jednym mieście, powtarzają ten sam układ w różnych miejscach w kraju, nie poszukując „Ducha miejsca”. Brak nam czasu na analizy i refleksje. Każdy projekt, każda realizacja jest powiązana z otoczeniem, musimy o tym pamiętać.
Projekt zieleni na dachu Garden Concept, z wykorzystaniem ławek i koszy Komserwis.
Czy w procesie projektowania napotyka Pan często na barierę, która każe ciąć koszty i rezygnować z pewnych elementów, kluczowych dla Pańskiej wizji?
To problem, który pojawia się najczęściej na etapie realizacji. W wielu przypadkach jest on bardzo kłopotliwy - wykonawcy często starają się zmienić drogą małą architekturę na tańsze rozwiązania, nie zawsze zgodne z zamysłem projektanta. Wykonawcy potrafią zmieniać specyfikację, w której nie ma konkretnych nazw produktów. Wykorzystują często tę furtkę żeby zaproponować do przestrzeni wysokiej jakościowo tandetne formy małej architektury, nie powiązane w żaden sposób estetycznie z otoczeniem. Jeśli inwestor lub zamawiający, nie zabezpieczy się w odpowiedni sposób, nie zadba o odpowiednie specyfikacje, to wykonawca często ten moment wykorzysta i ławkę która kosztuje przykładowo 5000 zł zamieni na taką za 500 zł. To duży problem.
Czyli ta zamiana odbywa się już bez Pana udziału?
To zależy. Jeśli jest nadzór autorski, jeśli śledzimy taką inwestycję, to możemy zareagować, ale bardzo często jest to robione poza wiedzą projektantów. Widzimy tylko efekt końcowy, ale tu już niewiele można zdziałać. Jeśli jestem powołany na inspektora to pilnuję tego. Jeśli nie to nie mam na to wpływu.
W projektach Garden Concept Architekci Krajobrazu wykorzystują Państwo meble miejskie z oferty Komserwis. Dlaczego akurat postawili Państwo na te produkty?
Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Komserwis. Regularnie otrzymujemy aktualne katalogi i najnowsze informacje branżowe. To bardzo ważne z perspektywy organizacyjnej. Produkty Komserwis są neutralne – spisują się świetnie zarówno w przestrzeni nowoczesnej, jak i zabytkowej. To meble miejskie o wysokiej jakości. Widać także, pamiętając początki, pierwsze katalogi firmy, że Komserwis podąża na bieżąco za trendami światowymi jeśli chodzi o produkty małej architektury. To bardzo ważne.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
POLECANE WPISY
ARCHIWUM
TAGI
architektura Architektura & Biznes Architektura Krajobrazu blog o architekturze blog o małej architekturze Budma design Dobry Wzór donice miejskie eksperci inspiracje Jan Gehl Katowice komserwis komserwis producent małej architektury Komserwis Trzebinia konkurs kosze na śmieci kosz na śmieci kraków książka o architekturze mała architektura mała architektura komserwis meble miejskie meble miejskie komserwis miasto producent małej architektury producent mebli miejskich przestrzeń przestrzeń publiczna smart city stojaki rowerowe Stowarzyszenie Architektury Krajobrazu street furniture tablice informacyjne Targi Budma wrocław wydarzenia architektoniczne wydarzenia architektura Wydawnictwo Wysoki Zamek ławka ławka miejska ławka parkowa ławki miejskie ławki parkowe