Piękno wspólnej przestrzeni

Czasami bywa tak, że zwyczajne miejsce zmienia się w coś niezwykłego. Zwykły dziedziniec miejski, który służył za parking, może przemienić się w estetyczne i nowoczesne miejsce ze strefą odpoczynku. Czy to możliwe, czy to tylko piękne wyobrażenia?

Odpowiadamy. Tak, to możliwe i właśnie to stało się na dziedzińcu Rady Miasta w Poznaniu.  Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta Poznań, zapowiadał przemianę dziedzińca już podczas wyborów samorządowych. I jak się okazało, słowa dotrzymał.  Inwestycja, którą ogłoszono ponad rok temu doczekała się realizacji, a 1 maja tego roku odbyło się huczne oddanie placu w użyteczność mieszkańców i turystów. 

Projekt obejmował zagospodarowanie przestrzenne placu ratuszowego, który do tej pory był parkingiem dla pracowników i interesantów. Miejsca parkingowe udało się znaleźć w pobliżu, a to urokliwe miejsce nabrało znów charakteru parkowego, wypoczynkowego. Wszystko za sprawą Atelier Starzak Strebicki , którzy zaprojektowali mobilne donice z leżakowymi ławkami. 

Wykonane w drewnie donice, można dowolnie przestawiać dzięki zamontowanemu systemowi kół kauczukowych. Takie rozwiązanie to bardzo innowacyjne podejście do zagospodarowania przestrzennego. Jest to też projekt bardzo praktyczny, ponieważ pozwala na taki układ, jaki w danym momencie będzie odpowiedni. W razie zorganizowania np. konferencji prasowych, czy jak to miało miejsce w maju pikniku dla mieszkańców, ławki można po prostu przesunąć w inne miejsce, a w dni słoneczne można samodzielnie manewrować siedziskiem tak, by zażywać lub chronić się od słońca. 

Warto również zwrócić uwagę na estetykę i wygląd. Z poziomu parteru ławki i klomby zachęcają do odpoczynku, ale gdy zmienimy perspektywę i zobaczymy wszystko z poziomu chociażby drugiego piętra budynku miejskiego, to zobaczymy łodzie płynące po jeziorze. Takie rozwiązanie jest nie tylko użytecznym zaklinaniem przedmiotów, ale też pokazuje, że można zwyczajną przestrzeń zamienić w miejsce o zupełnie innych, bardziej relaksacyjnych, wakacyjnych, wypoczynkowych konotacja. 

Kibicujemy takim projektom i chcemy, by więcej takich miejsc znalazło się w przestrzeni miejskiej, bo jest nad czym pracować, tylko potrzeba trochę pomysłowości i zmiany przyzwyczajeń. Efekty mówią same za siebie. 

Fot. Atelier Starzak Strebicki