14.07.2024
„KONIECZNY NA STYK. PRAWDZIWE HISTORIE O LUDZIACH I ARCHITEKTURZE” – IDEALNA KSIĄŻKA NA WAKACJE
Choć książka „Konieczny na styk. Prawdziwe historie o ludziach i architekturze” wydana nakładem wydawnictwa Wysoki Zamek miała premierę 9 miesięcy temu, to w końcu urodził się pomysł, by zrecenzować ją w cyklu na blogu Komserwis. Okazało się, że to idealna książka na wakacje – my pochłonęliśmy ją w jeden słoneczny weekend, nie mogąc, oderwać się ani na moment.
„Konieczny na styk” – od wywiadu do książki
Autorzy Piotr Kozanecki i Bartosz Paturej we wstępie przyznają, że nie zamierzali pisać książki o Robercie Koniecznym. Pracowali wtedy w Onecie i przygotowywali cykl wywiadów z najlepszymi polskimi architektami. Po różnych perturbacjach udało im się umówić z Robertem w nowo wybudowanej Arce w Brennej. Konieczny tak ciekawie opowiadał, że wywiad okazał się tekstem roku w Onecie, a z autorami została myśl, by napisać coś większego.
„Na propozycję, żeby napisać o nim książkę, Robert zgodził się bez wahania. Zasady określiliśmy jasno: rozmawiamy nie tylko z nim, ale także z jego klientami, pracownikami, krytykami architektury i kolegami po fachu. Wiedział, że to będzie dla niego trudne, bo wśród jego klientów są tacy, którzy całkowicie zerwali z nim kontakt. A i wśród kolegów z branży nie wszyscy byli mu przychylni. Ale podszedł do książki jak do projektu – potraktował ją jak ciekawe wyzwanie”.
Jak przyznają autorzy: to nie jest książka dla „architektonicznej bańki”. Nie znajdziecie tutaj szczegółowych opisów każdego rozwiązania projektowego czy precyzyjnych rozważań nad użytymi materiałami.
„Nie jesteśmy krytykami architektury i nie taką rolę przyjęliśmy. Nie wahamy się oceniać i pokazywać subiektywnej perspektywy, ale naszym celem było głównie przedstawienie świata, w którym tworzy Konieczny – relacji z klientami, trudności, z jakimi się mierzył, marzeń, które ścigał, i wyzwań, które pokonywał (lub nie)”.
Książka powstawała przez kilka lat, co zadziałało na jej korzyść. Dzięki temu, że została oddana do druku w 2023 roku, autorzy mogli pokazać zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie, nadchodzący kryzys klimatyczny, który również rzutuje na pracę architektów, a przede wszystkim rozwój Roberta Koniecznego.
Przeczytaj też: Polscy architekci inspirują świat – Robert Konieczny
Nieznane historie znanych budynków i projektów
Piotr Kozanecki i Bartosz Paturej zaprezentowali obiekty zaprojektowane przez Koniecznego w toku całej dotychczasowej kariery. Od wspólnych projektów z pierwszą żoną Marleną Wolnik, aż po rewitalizację zabytkowego budynku dawnej rzeźni znajdującego się w centrum Ostrawy.
W książce znajdziecie też opisy budynków, które nie zostały zrealizowane np. projekt Świątyni Opatrzności Bożej zgłoszony do największego konkursu w historii polskiej architektury. Dowiecie się, jak powstało zdjęcie Domu Aatrialnego, które przyniosło Koniecznemu sławę i jaki obiekt zaprojektował dla swoich rodziców i babci.
W końcu poznacie trudności, z którymi zmagał się przy budowie Centrum Dialogu Przełomy – obiektu, który został budynkiem roku na Światowym Festiwalu Architektury 2016 w Berlinie oraz otrzymał Europejską Nagrodę dla Najlepszej Przestrzeni Publicznej.
Zainspiruj się: Koncepcja zagospodarowania wielofunkcyjnego placu miejskiego
Prawdziwe historie o ludziach i architekturze
Podtytuł „Prawdziwe historie o ludziach i architekturze” doskonale oddaje charakter tej książki. Nie ma tutaj miejsca tylko na laurki dla Roberta Koniecznego. Wyłania się z niej obraz człowiek z krwi i kości, który popełnia błędy, cieszy się z sukcesów, pracuje do upadłego, ma trudny charakter, jest serdeczny, ale przede wszystkim: cały czas ewoluuje. Są to też „prawdziwe historie o ludziach”, bo autorzy spotykają się z wieloma rozmówcami.
„Odwiedziliśmy prawie wszystkie obiekty Koniecznego opisane przez nas w książce. Spotkaliśmy się z właścicielami większości z nich. Czasami były to rozmowy w niemalże rodzinnej atmosferze, a czasami byliśmy traktowani jak wścibscy dziennikarze. Jeździliśmy do prywatnych domów, ale też do miejsc publicznie dostępnych (…) Opisaliśmy budynki, które już stoją i funkcjonują, ale mieliśmy też okazję obserwować powstawanie na przykład Szybu Miedzianka. To było niezwykle wartościowe, ponieważ z samymi właścicielami odbyliśmy kilka rozmów na różnych etapach budowy. Z rodzicami Roberta rozmawialiśmy w domu, który syn sam dla nich zaprojektował. Byliśmy na wernisażu jego wystawy w Berlinie, gdzie mogliśmy obserwować, jak przyjmowana jest jego praca przez zagranicznych odbiorców i krytyków”.
Wyszła z tego książka niemal dla wszystkich. Tego typu publikacje najlepiej popularyzują architekturę oraz tematy związane z przestrzenią publiczną, bo jak przyznaje Ewa P. Porębska, polska architektka i krytyczka architektury:
„(…) To, że o architekturze wypowiadają się zwykli ludzie, jest ogromną wartością, bo architektura jest dla ludzi i oni mają prawo mówić o tym, gdzie i jak chcą żyć (…) Bez wymuszonej nie przez architektów, tylko właśnie przez obywateli, innej narracji stalibyśmy w miejscu”.
Sprawdź: „Ważną częścią architektonicznej edukacji są podróże” – recenzja „Archiprzewodnika po Europie"
Z tym cytatem, znalezionym na kartach książki, zostawiamy Was i ogromnie zachęcamy do lektury. Może znajdziecie na to czas w wakacje?
POLECANE WPISY
ARCHIWUM
TAGI
architektura Architektura & Biznes Architektura Krajobrazu blog o architekturze blog o małej architekturze Budma design Dobry Wzór donice miejskie eksperci inspiracje Jan Gehl Katowice komserwis komserwis producent małej architektury Komserwis Trzebinia konkurs kosze na śmieci kosz na śmieci kraków książka o architekturze mała architektura mała architektura komserwis meble miejskie meble miejskie komserwis miasto producent małej architektury producent mebli miejskich przestrzeń przestrzeń publiczna smart city stojaki rowerowe Stowarzyszenie Architektury Krajobrazu street furniture tablice informacyjne Targi Budma wrocław wydarzenia architektoniczne wydarzenia architektura Wydawnictwo Wysoki Zamek ławka ławka miejska ławka parkowa ławki miejskie ławki parkowe