Piękno wspólnej przestrzeni

Mogłoby się wydawać, że budki telefoniczne przeszły już do lamusa. Te w tradycyjnej formie to rzeczywiście przeżytek, ale są pomysły na ich zrewitalizowanie. W artykule zdradzamy szczegóły!

Zacznijmy od początku

Czy wiedzieliście, że pierwsza budka telefoniczna pojawiła się w 1903 roku w Londynie, a inicjatorami tej inwestycji było towarzystwo kolejowe Grand Central Railway? Potem za ich stawianie odpowiadała Poczta. W 2006 roku w Polsce było ponad 76 tysięcy automatów, obecnie zostało zaledwie 5,5 tysiąca. Powód likwidacji budek telefonicznych jest prosty – mieszkańcy miast nie korzystają z nich gdyż mają własne telefony komórkowe.

Miasto budek telefonicznych

Mowa oczywiście o Londynie, gdzie wszystko się zaczęło. Któż z nas nie kojarzy czerwonej budki telefonicznej, będącej symbolem Wielkiej Brytanii? Za jej charakterystyczny design odpowiedzialny jest Sir Giles Gilbert Scott, brytyjski architekt, w którego portfolio możemy znaleźć m.in. projekt katedry w Liverpoolu, Mostu Waterloo czy Wieży biblioteki uniwersyteckiej w Cambridge.

Google jak zwykle zna odpowiedź

Odpowiedź na pytanie jak wskrzesić budki telefoniczne znalazła jedna ze spółek Google (Sidewalk Labs). Postanowiła wziąć udział w projekcie, którego celem jest stworzenie sieci 10 tysięcy urządzeń zastępujących klasyczne budki telefoniczne w pięciu dzielnicach Nowego Jorku. Nowa budka telefoniczna umożliwi mieszkańcom miasta korzystanie z bezpłatnego superszybkiego internetu, prowadzenie krajowych rozmów telefonicznych i wideo, bezpłatne ładowanie urządzeń mobilnych oraz ułatwi dostęp do informacji i usług miejskich.

Warto wiedzieć, że finansowanie tych „nowych budek telefonicznych” będzie się opierać całkowicie na przychodach z reklam (np. personalizowanych, pojawiających się na bocznych ekranach).

Jak oceniacie ten pomysł na wskrzeszenie budek telefonicznych? Czy taki projekt w Polsce cieszyłby się popularnością?

Fot. Instagram - #LinkNYCofficial