Piękno wspólnej przestrzeni

Choć przyjęło się, żeby nie oceniać książki po okładce, to w tym przypadku zrobiliśmy wyjątek. Pięknie zaprojektowana okładka, dobrze dobrana typografia, świetny pomysł na ilustracje, przyjemna kolorystyka, ciekawie zaplanowane treści. Te zewnętrzne elementy sugerowały, że książka “Architektki. Czy kobiety zaprojektują lepsze miasta?” będzie dobrą lekturą. Pierwsze wrażenie nas nie zmyliło. 

Książka Agaty Twardoch w kontekście “Gdzie są architektki” Despiny Stratigakos

Agata Twardoch, architektka i urbanistka, profesorka na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej, postanowiła porozmawiać z kobietami - reprezentantkami branży architektonicznej. Jej rozmówczynie opowiadają m.in. o: 

• edukacji i pracy w branży zdominowanej przez mężczyzn,
• kobiecym spojrzeniu na architekturę,
• poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czy kobiety zaprojektują lepsze miasta. 

Sama autorka we wstępie stwierdza, że to niejako uzupełnienie książki “Gdzie są architektki” Despiny Stratigakos o polskie wątki. Jednak podkreśla, że nie chodzi tutaj o pokazanie, że kobietom jest gorzej w branży, ale o wzmocnienie ich pozycji. Szczególnie w kontekście żeńskich nazw i tytułowych “architektek”: bo przecież język kształtuje rzeczywistość i też to, jak sami siebie postrzegamy: 

“Postanowiłam poszukać kobiecych wzorców naszej branży i pokazać, że jest wiele architektek, urbanistek i związanych z kreowaniem środowiska architektonicznego ekspertek, zasługujących na to, by świat zobaczył ich osiągnięcia. Miałam także ambicję, żeby sfeminizować architektoniczny dyskurs, nie tylko otwierając go dla kobiet, ale także zmieniając postrzeganie żeńskich końcówek. Dlatego wszystkie rozmówczynie pytam o to, jak chcą, żeby je nazywać: architektkami, architektami czy paniami architekt. Chciałam oswoić brzmienie wyrazu “architektka”, wierząc w znaczenie inkluzyjnego języka i w to, że ten może pomóc kobietom poczuć się w architekturze dobrze nie MIMO tego, że są dziewczynami”. 

To też Cię zainteresuje: “Aktywnie działać, żeby architektki zaistniały w publikowanych w internecie historiach. Recenzja książki “Gdzie są architektki” Despiny Stratigakos”

Z kim porozmawiała Agata Twardoch w książce “Architektki. Czy kobiety zaprojektują lepsze miasta”?

Książka składa się z 19. rozmów z 24. kobietami. Autorka przepytała m.in.:

• Dianę Davis socjolożkę, profesorkę na Wydziale Planowania i Projektowania Przestrzennego Uniwersytetu Harvarda.
• Evę Kail jedną z czołowych europejskich ekspertek w zakresie planowania przestrzennego wrażliwego na kwestie płci. 
• Aleksandrę Grzonkę, która jest właścicielem i głównym projektantem w Cechowni oraz pomysłodawcą marki Laga.
• Paulinę Grabowską projektantkę innowacji w zakresie zrównoważonego rozwoju. 
• Renatę Pieńkowską, Ewę Potapow, Małgorzatę Borys, Katarzynę Rokicką-Müller z biura MAMarchitekci.
• Karolinę Częczek architektkę i partnera w biurze Only If Architecture z siedzibą w Nowym Jorku, a od 2020 roku również w Polsce. 

Z każdej rozmowy można czerpać mnóstwo inspiracji i wiedzy na temat tego:

• jak wrażliwość i zdolności kobiet mogą pomóc w budowaniu lepszego miasta, 
• po co projektować inkluzywne przestrzenie, 
• dlaczego ważna jest edukacja estetyczna od najmłodszych lat,
• jaką nową rolę mają obecnie planiści i urbaniści,
• jak połączyć rolę mamy i architektki. 

Agata Twardoch w tych wywiadach nie uciekała od osobistych wątków, a rozmówczynie chętnie o nich opowiadają. Autorka też sama się nieco otwiera i w ramach bonusu publikuje wywiad ze swoją mamą Justyną Swoszowską, która jest architektką, badaczką i historyczką architektury XX wieku oraz wykładowczynią akademicką. W książce jest też rozmowa z samą Agatą Twardoch, którą przepytała Ola Wasilewska, głównie o kwestie związane z “prawem do mieszkania”. 

Kto powinien przeczytać książkę Agaty Twardoch? 

Jako podsumowanie artykułu nasze tradycyjne pytanie, które pojawia się przy okazji każdej recenzji: kto powinien sięgnąć po książkę “Architektki. Czy kobiety zaprojektują lepsze miasta”? Tym razem nie mamy wątpliwości, że tę zdominowaną przez kobiety pozycję muszą przeczytać też mężczyźni, by poznać nieco inną perspektywę. 

Zachęcamy więc do lektury architektów, architektki, urbanistów, urbanistki, projektantów, projektantki, planistów, planistki, urzędników, urzędniczki, aktywistów, aktywistki, mieszkańców i mieszkanki miast. Wszystkich, którym leży na sercu to, byśmy mieszkali w lepszych miastach. 

Na koniec chcielibyśmy podziękować Wydawnictwu WAB za kolejną cenną merytorycznie i pięknie wydaną książkę do naszej Biblioteczki Miłośnika Architektury.