31.05.2023
„AUTOHOLIZM. JAK ODSTAWIĆ SAMOCHÓD W POLSKIM MIEŚCIE” – RECENZJA KSIĄŻKI MARTY ŻAKOWSKIEJ
Marta Żakowska antropolożka i badaczka miejska uczyniła mottem swojej książki słowa burmistrza Bogoty: „Rozwinięty kraj to nie kraj, w którym biedni mają samochody. To kraj, w którym bogaci korzystają z transportu publicznego”. W Polsce jednak samochód cały czas utożsamiany jest z dobrobytem, zaradnością i sukcesem. Dlaczego tak jest? Jak uwolnić polskie miasta od samochodów i po co? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce „Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście” Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Problemem nie są silniki, ale…silne uzależnienie od kultury samochodowej
We wstępie autorka pisze: „Możecie od razu przeczytać, jak w polskim mieście odstawić samochód (rozdział piąty), ale może lepiej najpierw zrozumieć lub przypomnieć sobie, na czym polega problem”. Postanowiłam więc nie pomijać żadnego rozdziału i już w pierwszej części trafiłam na bardzo wartościowe statystyki, które w sposób dosadny przybliżają problem. Oto kilka z nich:
- w Europie więcej niż połowa podróży, które odbywają się samochodem, dotyczą dystansu 5 kilometrów – tę trasę można byłoby odbyć wygodnie na różne inne bardziej ekologiczne sposoby,
- ponad 70% respondentów (badania cech parkowania Polek i Polaków) zadeklarowało, że choć ma możliwość dojazdu do danego miejsca komunikacją miejską w podobnym czasie, wybiera samochód,
- w niektórych polskich miastach samochodów jest więcej niż mieszkańców.
Przyczynę tych druzgocących statystyk autorka upatruje w uzależnieniu od samochodów:
„Problemem są nie silniki spalinowe, tylko nasze silne – prywatne i kulturowe – uzależnienie od samochodów i kultury samochodowej oraz skuteczne tworzenie otoczki samochodowych nawyków. Ich społeczne znaczenie i skala podporządkowania im naszego życia, naszej rzeczywistości, kultury oraz infrastruktury stawiają przed nami znacznie poważniejsze wyzwania niż walka z emisjami i zanieczyszczeniem środowiska”.
Wszechobecny autoholizm sprawia, że w naszym społeczeństwie tworzy się udogodnienia dla kierowców, zapominając, że miasto należy do wszystkich. Receptą na te nierówności powinno być propagowanie innych sposobów poruszania się po mieście: ruchu pieszego, rowerowego, transportu publicznego i car-sharingu.
Dlaczego powinniśmy rzadziej wsiadać do samochodów?
W kontekście tego pytania pojawiają się w książce „Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście" kolejne statystyki, obok których nie można przejść obojętnie:
- średnio jedna trzecia emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej pochodzi z sektora transportu, za co w dużej mierze odpowiadają samochody osobowe,
- jednym z trzech największych źródeł emisji pyłu zawieszonego w Polsce (który odpowiada za smog) jest ruch samochodowy, szczególnie w dużych miastach.
Co więcej, kultura samochodowa ogranicz ruch fizyczny: „Mało chodzimy, mało jeździmy rowerem. Światowa Organizacja Zdrowia łączy ten model kultury mobilności z wieloma problemami zdrowotnymi, które są skutkiem nie tylko zanieczyszczenia powietrza”.
Jak zatem odstawić samochód w polskim mieście?
Choć po odpowiedź na to pytanie autorka odsyła do piątego rozdziału, to już pod koniec pierwszego wymienia jednym tchem, co powinniśmy robić:
- dojeżdżać samochodem tylko tam, gdzie naprawdę nie możemy dotrzeć inaczej,
- namawiać do takiej zmiany innych użytkowników czterech kółek,
- promować inwestycje rozwijające transport inny niż samochodowy,
- walczyć o rozwój lokalnych usług i lokalnego rynku pracy (żeby wszystko było na miejscu i nie trzeba było daleko dojeżdżać, by spełnić swoje potrzeby),
- obalać mit samochodu jako synonimu zaradności i sukcesu.
Ale jak tego dokonać w praktyce? Dużo ciekawych przykładów podrzuca autorka w ostatnim rozdziale. Obala mity jakoby samochody elektryczne były rozwiązaniem wszelkich problemów i pokazuje praktyki z Jaworzna, czyli miasta, które, jako jedyne w Polsce, skutecznie walczy z autoholizmem.
Jeśli jeszcze potrzebujecie zachęty do sięgnięcie po książkę „Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście”, przeczytajcie opinię o tej publikacji Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej, terapeutki uzależnień:
„(…) Świetna lektura. Nie tylko fachowa, ale jakże mądra. Kupuję w prezencie dla wszystkich znajomych”.
Warto ją podarować nie tylko znajomym, ale też lokalnym urzędnikom, biznesmenom i politykom. Ta książka naprawdę daje do myślenia!
POLECANE WPISY
ARCHIWUM
TAGI
architektura Architektura & Biznes Architektura Krajobrazu blog o architekturze blog o małej architekturze Budma design Dobry Wzór donice miejskie eksperci inspiracje Jan Gehl Katowice komserwis komserwis producent małej architektury Komserwis Trzebinia konkurs kosze na śmieci kosz na śmieci kraków książka o architekturze mała architektura mała architektura komserwis meble miejskie meble miejskie komserwis miasto producent małej architektury producent mebli miejskich przestrzeń przestrzeń publiczna smart city stojaki rowerowe Stowarzyszenie Architektury Krajobrazu street furniture tablice informacyjne Targi Budma wrocław wydarzenia architektoniczne wydarzenia architektura Wydawnictwo Wysoki Zamek ławka ławka miejska ławka parkowa ławki miejskie ławki parkowe